Czerwony, brąz, rudy, złoty to odcienie kojarzące się nam ze złotą polską jesienią. Zainspirowani tą odrobiną szaleństwa ze strony flory pokusiliśmy się o złożenie Państwu kilku pozycji, które być może pomogą Wam przezwyciężyć melancholijne jesienne dni.
Peruki mają to do siebie, że pomagają zmienić nasz wygląd dosłownie w kilka minut. Intensywne kolory na naturalnych włosach są narażone na szybkie wypłukiwanie i płowienie. Dlatego sądzimy, że propozycja w postaci „szalonej” peruki może być idealnym rozwiązaniem nie ingerującym trwale w strukturę naszego włosa.
Nasza skóra nosi zazwyczaj jeszcze ciepły kolor letniej opalenizny. Stosując kobiece tricki w postaci make up, odpowiednich dodatków, czy nawet, szalejąc mocniej – kolorowych soczewek możemy z tych jesiennych kolorów włosów uzyskać bardzo atrakcyjny, czasem zaskakujący efekt.
Propozycja pierwsza to krótka, bardzo twarzowa fryzurka w tylu mini boba – peruka Lilu. Jest to peruka z włosów syntetycznych, o idealnie wyrównanej linii cięcia. Złocisty cynamonowoo-rudy kolor wygląda niesamowicie naturalnie dzięki zastosowaniu kilku centymetrowego odrostu. Wszelkie rudości czują się wyśmienicie w asyście zielonych i brązowych oczu.
Drugą propozycją jest ciepły blond podpalany złotem. Na zdjęciu-model Evita o niesamowicie oryginalnym połączeniu kolorów. Bazą peruki są złote rozświetlone rudości przygaszone dużą ilością jasnego blondu. Tył peruki, czego na tej fotografii nie widać, jest znacznie ciemniejszy, ocierający się o kolor brązu. Wszystko zatem zgodne z nutą jesieni! Fryzura bardzo atrakcyjna, z lekką asymetrią na grzywce. Włosy w tym modelu są niesamowicie podatne na układanie palcami. Są miękkie, plastyczne i półmatowe.
Innym, znacznie cieplejszym kolorem jesieni we włosach jest bardzo lubiany w ostatnim czasie przez naszych klientów kolor 3T135. W tym odcieniu żywej czerwieni, zgaszonej ciemnymi refleksami znajdziemy wiele peruk, w tym Julię. Cudnie kręcone i swobodnie opadające, mega długie loki opływają sylwetkę niczym gałęzie dzikiego wina. Nieco fantazyjna, jednak bardzo kobieca. Pozwala na zabawę w czesanie różnych koków, warkoczy, czy upięć. Włosy są bardzo delikatne, miękkie i miłe w dotyku. Kolor gorącej czerwieni z dodatkiem brązu idealnie rozświetli szary, jesienny poranek.
Jesień jednak to nie tylko odcienie złota i czerwieni. Nie można także zapomnieć o aksamitnych rozświetlonych brązach. Taki znajdziemy w modelu Sylwia. Ten fason, niesamowicie kobiecy, wręcz dziewczęcy, to idealnie gładkie pasma lejące się po ramionach i karku. Piękny połysk zdrowych, wypielęgnowanych włosów, nadaje świeżości i witalności, a zastosowane dodatki w postaci jasnego, chłodnego błękitu będą ładnie kontrastowały i podkreślały ten niesamowity odcień brązu.
Klasycznym wydaje się też połączenie czerni z czerwienią. Jednak gdy czerń zamienimy bardzo ciemnym brunatno-brązowym odcieniem zimnego brązu odcień jaskrawych refleksów delikatniej i ładniej współgra w jego zestawieniu. Take połączenie Sagatia oferuje w peruce Cleopatra w kolorze 2/137.
Zapraszamy do zaglądania na stronę Sagatia.pl, gdzie znajdą Państwo jeszcze wiele innych ciekawych propozycji. Te same kolory często występują w różnych modelach. Jeżeli widzielibyście się w innej długości włosów, czy innym fasonie, a któryś kolor spodobał się Wam, jest duża szansa, że znajdziecie coś dla siebie na tegoroczną jesień.
Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone. Zabronione jest kopiowanie tekstu w części, lub w całości.
